Jak walczyć z patologiami na polskich placach budowy?

Prawo budowlane ma służyć nie tylko pewnemu porządkowi w kwestii przepisów, ale również bezpieczeństwa pracowników i zachowywania wszelkich norm podczas wykonywania prac. Niestety, często bywa tak, że pewne przepisy nie są właściwie skonstruowane, są archaiczne, ale też zdarza się, że na budowy są przeprowadzane nieumiejętnie i o tym więcej możecie przeczytać w poniższym artykule.

Nie być biernym na patologie na budowach

Prawo prawem, ale jednak zdarza się, że jako pracownik czy też obserwator mamy okazję widzieć, co się dzieje na budowach. Zdarza się, że nikt nie zwraca uwagi na to, że dany pracownik nie ma żadnych kompetencji do tego, żeby kierować budową bądź być jej jakąkolwiek częścią. Niestety, można zauważyć w internecie dziesiątki, a nawet i setki budynków, które zostały źle stworzone, czego konsekwencje mogą być, a nawet bywały katastrofalne w skutkach.

Największym problemem jest ignorowanie wszelkich zaleceń dotyczących przestrzegania norm. Niewątpliwie można dostrzec również spożywanie alkoholu na placach budowy, co widać po porannych kolejkach w sklepie za alkoholem. Może się okazać, że „parę kropel” alkoholu może mieć wpływ na czyjeś życie, a również winni temu są kierownicy prac i właściciele firm, którzy przymykają oko na takie praktyki. Zdarza się co prawda, że kontrolerzy z nadzoru budowlanego dostrzegą takie rzeczy, jednak nie zawsze jest na to szansa. 

Warto też przyjrzeć się temu, co należy zrobić, żeby wyburzyć daną nieruchomość. Najpierw musi pojawić się wniosek o legalizację złożony przez inwestora, właściciela oraz zarządcy obiektu budowlanego. Po wydaniu takiej decyzji rozbiórkę należy wykonać na swój koszt. Tak więc niektórzy wolą doprowadzić budowę do końca i narazić na to innych zamiast „posypać głowę popiołem”.

Nadzieja tkwi w politykach

Za prawo budowlane odpowiadają polscy posłowie, którzy najpierw muszą przygotować ustawy ułatwiające życie zarówno deweloperom, jak i konsumentom. Wspomnieliśmy we wstępie, że duch czasu postępuje zbyt szybko, żeby prawo potrafiło go obejmować. Przykładem tego były chociażby paczkomaty, biletomaty, czy automaty, na które koniecznie wydawano pozwolenia na budowę. Stan na szczęście się zmienił, gdyż wszelkie tego typu budowle do 3 metrów można stworzyć bez jakiegokolwiek pozwolenia. Trzeba powiedzieć, że zwolnione z takiego obowiązku są również urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni nieprzekraczającej 1 tys. mkw.

Dlatego też warto naciskać na polityków, aby partie tworzyły jak najbardziej zdroworozsądkowe przepisy, które upraszczają cały proces budowy. Warto podkreślić, że również wypożyczalnia sprzętu budowlanego, jaką jest Węglo-Sprzęt cierpi na absurdach prawnych, bo choć samo wypożyczenie maszyn budowlanych nie jest trudne, to jednak trudno jest przebić się w starciu z aparatem państwowym, który ma zawsze rację. Niestety, bywa i tak, że przepisy tworzone są absurdalne i o ich interpretację trzeba prosić poprzez różnego rodzaju interpelacje i wnioski do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego i Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii.